18 listopada 2010
Paweł Czuma: rowerzyści z pewnością będą mile zaskoczeni budżetemDutkiewicz (prawie) obiecał, że nie zabraknie pieniędzy na Politykę Rowerową!
Ostania ważna widomość przed wyborami. Dzisiaj (18/11/2010) o godzinie 12.00 próbowaliśmy zadać Prezydentowi miasta ostatnie i najważniejsze z przedwyborczych:
Ile pieniędzy na realizację programu rowerowego miasta zamierza przeznaczyć Rafał Dutkiewicz gdyby został ponownie wybrany Prezydentem Wrocławia?
Jak można było się spodziewać rowerzystom nie udało się spotkać bezpośrednio z Prezydentem - jego gabinet ma wciąż ma za wysokie progi (krawężniki) dla wrocławskich rowerzystów.
Jednak z rowerzystami spotkał się w jego imieniu prezydencki rzecznik Pan Paweł Czuma.
Dowiedzieliśmy się, że „dyrektorzy odpowiedzialni za realizację zadań związanych z rozbudową infrastruktury rowerowej zostali osobiście przez Prezydenta Dutkiewicza zobowiązani do zaplanowania odpowiednich środków w swoich budżetach. Globalną kwotę poznamy w grudniu, w trakcie prac nowej Rady Miejskiej nad budżetem Wrocławia. Pamiętajmy, że to radni właśnie decydują o ostatecznym kształcie budżetu, dlatego też podawanie w tej chwili jakichkolwiek kwot byłoby przedwczesne, ale z pewnością będziemy mile zaskoczeni. Jedno mogę zapewnić: wielkość planowanych środków jest wystarczająca do realizacji najważniejszych zadań”.
Jaką kwotę urzędnicy miejscy prezydenta uznają za wystarczającą i co uważają za najważniejsze zadania? – tego się nie dowiedzieliśmy. Nasz niepokój zatem został rozwiany tylko połowicznie. Dalej istnieje ryzyko, że za kwotę odpowiednia uznana zostaną wydatki na poziomie dotychczasowym (o czym pisaliśmy tutaj), a wtedy wszelkie sny o rychłej realizacji Polityki Rowerowej Wrocławia prysną.
Według naszej oceny nakłady rowerowe powinny wzrosnąć przynajmniej 2-krotnie względem zapisanej w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Minimalna kwota, która mogłaby gwarantować zadowalający postęp w programie rowerowym to ok. 8 mln rocznie – czyli tyle ile kosztuje jeden nowy tramwaj. Na pewno nie jest to kwota przerastająca możliwości kasy miejskiej. Oczywiście jeżeli tylko traktuje ono temat rowerowy wystarczająco poważnie.
Jak będzie przekonamy się już w grudniu gdy nowa Rada Miejsca zacznie pracować nad budżetem – wtedy zobaczymy ile warte są były warte obietnice rowerowe polityków.
Cezary Grochowski
Wrocławska Inicjatywa Rowerowa
Spotkanie relacjonowało Polskie Radio Wrocław:
http://www.prw.pl/articles/view/11038/Chca-pieniedzy-na-sciezki

Kij ze zgniłą marchewką
Pan Czuma to zdaje się najmniej wiarygodne źródło informacji w mieście. Liczyłem, że propagandowej papki nie uświadczę na tym portalu...
( w załączniku wyciąg z programu RD) HKitty |
Dutkiewicz albo Czuma.
Czy pan Czuma odejdzie z UM jak prezydentem nie będzie Dutkiewicz ?
Pytam bo nie wiem czy głosować na R.Dutkiewicza.
Pan Czuma zajął godne miejsce po Kiniorskim.benek |
Dutkiewicz albo Czuma.
Czy pan Czuma odejdzie z UM jak prezydentem nie będzie Dutkiewicz ?
Pytam bo nie wiem czy głosować na R.Dutkiewicza.
Pan Czuma zajął godne miejsce po Kiniorskim.benek |
Jestem mile zaskoczony. Na 2011 rok przewidziano 1.8 mln zł, dotychczsowo było 3.8 mln.
|
W ramach ww. środków 2011 roku planuje się również przeznaczyć kwotę
35.000 zł m.in. na organizację Święta Wrocławskiego Rowerzysty. Łał. 1/10 jednej imprezy u RD. A na program rowerowy 1.878.000 - ciekawe czy wliczyli w to mikro-wypożyczalnię.HKitty |
|