25 kwietnia 2006
Jelenia Góra - miastem przyjaznym dla rowerzystów?„Jelenia Góra - miastem przyjaznym dla rowerzystów?” – pod takim tytułem dnia 10 kwietnia b.r. w Jeleniej Górze odbyło się spotkanie na wysokim szczeblu poświęcone ruchowi rowerowemu w mieście. Była to tu już druga tego rodzaju inicjatywa, w której wzięli udział przedstawiciele Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju. Tym razem motorem naszych działań był rodowity jeleniogórzanin – Daniel Chojnacki. Spotkanie zostało zorganizowane przy współpracy Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej Jeleniej Góry, Biura Rozwoju Wrocławia, Fundacji Kultury Ekologicznej i Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju. W składzie: Monika Kozłowska-Święconek (współtwórczyni wrocławskiej Koncepcji z ramienia BRW), Cezary Grochowski, Radosław Lesisz, Daniel Chojnacki oraz wielce pomocnego radnego Jeleniej Góry p. Jerzego Łużniaka poprowadziliśmy spotkanie w starych murach Dworu Czarne - siedziby FKE. Panel poświęcony ruchowi rowerowemu miał rangę posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej Jeleniej Góry. I choć rajcy niestety nie przybyli w oczekiwanym składzie (na 24 radnych przybyło 7), na spotkaniu stawiło się sporo ważnych osobistości Jeleniej Góry: zaszczycił nas swoja obecnością przedstawiciel Prezydenta, nadkomisarz policji Wydziału Ruchu Drogowego, architekt miejski, przedstawiciel Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, wspomniani już radni, pracownicy firm projektowych, przedstawiciele biznesu rowerowego oraz sami rowerzyści. Program panelu wyglądał następująco: 1. Daniel Chojnacki, Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju, prezentacja: Jelenia Góra – ocena istniejącej infrastruktury rowerowej (oraz pozytywny przykład gdański) 2. mgr inż. Monika Kozłowska-Święconek, Biuro Rozwoju Wrocławia, prezentacja: Koncepcja podstawowej sieci tras rowerowych we Wrocławiu, tworzenie i korzyści 3. Cezary Grochowski, Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju, prezentacja: Wrocław ma najwięcej ścieżek. Podstawowe wnioski płynące z analizy procesów wdrażania polityki rowerowej we Wrocławiu – czyli kilka słów o tym, dlaczego warto uczyć się na cudzych błędach 4. Daniel Chojnacki, Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju, prezentacja: Jelenia Góra – koncepcja tras rowerowych Mówi prowodyr całego wydarzenia - Daniel Chojnacki: Nie przypadkiem tematem mojej pracy dyplomowej jest Koncepcja tras rowerowych dla Jeleniej Góry. Wiąże się to zarówno z moją pasją dla rowerów jak również z miejscem pochodzenia oraz wykształceniem (Politechnika Wrocławska, wydział Budownictwo Lądowe i Wodne, specjalizacja Budowa Dróg i Lotnisk). Prezentacja mojego dyplomu podczas panelu była niewątpliwie dla większości jeleniogórzan najbardziej interesująca. Wywołał on wiele emocji: pojawiły się spore różnice w wyobrażeniu zgromadzonych jak powinna wyglądać dobra droga rowerowa i gdzie ma przebiegać. Cieszy mnie szczególnie podejście młodych projektantów, którzy wyrażają daleko idącą aprobatę dla traktowania tematu roweru z należytym mu szacunkiem i zrozumieniem, a nie po macoszemu jak to dzisiaj często ma miejsce. Teraz już wiadome jest i dla mnie, że pewnych pomysłów muszę mocno bronić, bo inaczej z rozsądnej Koncepcji nie za wiele dobrego wyjdzie. Na nasze zaproszenie w panelu wzięła udział Monika Kozłowska-Święconek z Biura Rozwoju Wrocławia, które współtworzyło z rowerzystami Koncepcję tras rowerowych miasta. Zebrani goście mogli na własne oczy zobaczyć, że możliwa jest owocna i pozytywna współpraca miasta z organizacjami pozarządowymi - efektem ich pracy jest namacalny dokument regulujący i normujący kwestię strategii rowerowej dla miasta. Następny panel w Jeleniej Górze zaplanowany jest na maj. Chcemy, aby do tego czasu udało się zaangażować pozostałe organizacje rowerzystów w Jeleniej Górze do udziału w projekcie i współpracy z miastem (istnieją tu cztery stowarzyszenia rowerowe). Z drugiej strony oczekujemy, iż radni określą politykę obraną względem ruchu rowerowego. Liczę, że wzorując się na wrocławskim przykładzie stworzenia Koncepcji, uda się w Jeleniej Górze ominąć błędy popełnione we Wrocławiu. P.S. Kilka dni po panelu konsultowałem projekt z p. Czesławem Wandzlem, dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Pojawiają się konkretne, bardzo kuszące pomysły, chociażby przedłożenie zakończonej Koncepcji Prezydentowi i zatwierdzenia jej jako dokumentu regulującego przebieg tras w Jeleniej. Zabieg ten pozwoliłby przyjąć określoną strategię dla rozwoju ruchu rowerowego.
Drogi rowerowe po co komu?
Szanowny Panie!
Rower to pojazd, a rowerzysta to kierujący pojazdem.
Najlepsze rozwiązanie to szeroki (ok. 5,5 m) prawy pas jezdni (w Jeleniej Górze: ul. Wincentego Pola, Trasa Sudecka, Al. Wojska Polskiego itp.), ewentualnie pobocze utwardzone lub wspólny pas autobusowo-rowerowy na arteriach dwujezdniowych, a nie jakieś osobno wydzielone drogi rowerowe, które nie wiadomo komu i do czego mają służyć!
Bo jadąc po jezdni wiadomo co i gdzie, co wolno a czego nie wolno, a kierowcy nie mogą człowieka po prostu przeoczyć. Po drogach rowerowych biegają piesi i psy, nie są one odśnieżane, bo całe pieniądze poszły na ich budowę, zamiast na utrzymanie.
Nie trzeba się więc dziwić, iż rowerzyści wybierają jezdnię zamiast drogi dla rowerów...
Pozdrawiam,
Rowerzysta |
|
|
|
|
|