|
07 kwietnia 2009
Powstają pierwsze parkingi Bike&RideW miniony weekend wreszcie ruszyła instalacja pierwszych parkingów systemu Bike&Ride
W pierwszym rzucie instalowane są na pl. Grunwaldzkim, pl. Kromera oraz na pętli na Osobowicach. Pozostałych siedem (w sumie przetarg opiewał na 10 lokalizacji) musi niestety jeszcze trochę poczekać (więcj o wiatach i losach przetargów na B+R pisaliśmy tutaj).
Jak widać na zdjęciach obok, zainstalowane wiaty parkingowe różnią się nieco od tych, które były w dokumentacji przetargowej. Chodzi tu mianowicie o zadaszenie, które zamiast być wykonane z blachy falistej, jest z półprzeźroczystej pleksy (to efekt działań oficera). Dzięki temu pod wiaty będzie docierać światło z zewnątrz (wiaty nie posiadają własnego oświetlenia). Ścianki boczne, jeszcze niezainstalowane na zdjęciach, będą wykonane natomiast z ażurowych listewek.
Sądząc po popycie na miejsca parkowania rowerów (zobacz zdjęcie stojaka przy galerii), można przypuszczać, że wiaty na placu Grunwaldzkim zostaną szybko zapełnione. Będą też dobrym porównaniem dla mizernej jakości "spiralek" ustawionych przy galerze handlowej. Choć dla niewtajemniczonych nierdzewne "spiralki" wyglądają atrakcyjnie, są one kompletną pomyłką funkcjonalną - nie można stabilnie oprzeć o nie roweru, ani, przede wszystkim, spiąć jednocześnie ramy, koła i stojaka.
Cieniem na inwestycji widocznej na zdjęciach kładzie się niestety fakt, że do stawianych parkingów nie można legalnie dojechać na rowerze - w efekcie, żeby zaparkować rower w nowych wiatach pod galerą, trzeba prowadzić pojazd przez ok. 30 metrów.
Radek Lesisz 
|
Coś się dzieje
Dobrze, że Wrocław zaczyna się rozwijać rowerowo.
Wiaty proste, mało atrakcyjne ale funkcjonalne. Moim zdaniem ścianki boczne są zbędne, ale będą i tego nie zmienimy. Proponuję na nich przeznaczyć miejsce na plakaty propagujące jazdę na rowerze zanim urzedzą nas inni 'plakatowcy' reklamujący kredyty, koncerty, itp.
Pozdrower!MalGanis |
|
Włodarze miasta Wrocław nie znają się na planowaniu miasta to wiadomo od dawna. Plac Grunwaldzki nie jest obecnie na żadnym, zaprojektowanym ciągu rowerowym. Ścieżki rowerowe kończą się, tak szybko jak się zaczynają (Pl. Grunwaldzki- Galeria Dominikańska- brak ciągu). Wiadomo, że człowiek na rowerze (jak również bez) wybiera najkrótszą i najbezpieczniejsza drogę, na razie takiej niema (w/w). Nie wiem kto planuje teraz rozwój i planowanie miasta, ba! infrastruktury i rozwoju miasta, ale moge przypomnieć, że Kopenhaga zaczęła myśleć o zrównoważonym transporcie już w 1947 roku...
Odnośnie parkinu B&R: osłona boczna z pleksiglasu od strony zachodniej jest niezbędna. Przynajmniej na pierwszą wiatę. Teraz są średniochroniące listwy (jeśli już mogłyby być nachylone pod kątem, zacinający deszcz spływałby po listwach) iti |
|
Dwie wiaty stoją od strony zachodniej, jedna stanie jeszcze przy wschodnim zejściu do przejścia
Badziewiaste parkingi pod galerą handlową są gęsto obłożone
